Szum jaki powstał po niezbyt wysokich lotów programie Wojewódzkiego przysparza tylko temu śmiesznemu czlowieczkowi (raczej z ADHD, bo własnie tacy ludzie są bardzo inteligentni:) popularności. Aż mi szkoda było Raczkowskiego, ale cóż, “sam sobie chciałeś Grzegorzu Dyndało”, nie trzeba było leźć do Kuby.
Ale, doprawdy, jak nie protestować? Myślę, że jest to po prostu odruch przyzwoitości. Apel, pod którym się również podpisałam, oczywiście jest pełen patosu, a jakże ma być inaczej w apelu mówiącym o Fladze?
Znieważanie symboli narodowych niezależnie od tego, kto to robi, gdzie i w jakiej sytuacji, powinno wywoływać protesty. Kiedy pokusiłam się i przypomniałam sobie, te wszystkie wyczyny “mocny chłopców”, to one też budziły wstręt, niechęć, trochę już o tym zapomniano, ale tak było.
Rację ma pan Igła, Wojewódzki jet niebezpieczniejszy, bo inteligentniejszy i ma możliwość dodarcia za pośrednictwem mediów – wszędzie.
Jeszcze o fladze
Szum jaki powstał po niezbyt wysokich lotów programie Wojewódzkiego przysparza tylko temu śmiesznemu czlowieczkowi (raczej z ADHD, bo własnie tacy ludzie są bardzo inteligentni:) popularności. Aż mi szkoda było Raczkowskiego, ale cóż, “sam sobie chciałeś Grzegorzu Dyndało”, nie trzeba było leźć do Kuby.
Małgorzata -- 19.04.2008 - 20:00Ale, doprawdy, jak nie protestować? Myślę, że jest to po prostu odruch przyzwoitości. Apel, pod którym się również podpisałam, oczywiście jest pełen patosu, a jakże ma być inaczej w apelu mówiącym o Fladze?
Znieważanie symboli narodowych niezależnie od tego, kto to robi, gdzie i w jakiej sytuacji, powinno wywoływać protesty. Kiedy pokusiłam się i przypomniałam sobie, te wszystkie wyczyny “mocny chłopców”, to one też budziły wstręt, niechęć, trochę już o tym zapomniano, ale tak było.
Rację ma pan Igła, Wojewódzki jet niebezpieczniejszy, bo inteligentniejszy i ma możliwość dodarcia za pośrednictwem mediów – wszędzie.