W ocenie postępku nie ma między nami najmniejszej różnicy.
I też wolę TXT od TVN.
Natomiast podtrzymuję to co napisałam na początku: rozpętywanie akcji zbierania podpisów, występowania do sądów, doprowadzenie do ew. procesu, to jest coś, co ta więdnąca gwiazda szołbiznesu na zimno wkalkulowała w swój występ.
I jest to jedyny widomy znak jego inteligencji.
W kwestii chorągiewek zdanie odrębne podtrzymuję, ale to jest problem drugorzędny.
Zauważyłam i owszem
W ocenie postępku nie ma między nami najmniejszej różnicy.
I też wolę TXT od TVN.
Natomiast podtrzymuję to co napisałam na początku: rozpętywanie akcji zbierania podpisów, występowania do sądów, doprowadzenie do ew. procesu, to jest coś, co ta więdnąca gwiazda szołbiznesu na zimno wkalkulowała w swój występ.
I jest to jedyny widomy znak jego inteligencji.
W kwestii chorągiewek zdanie odrębne podtrzymuję, ale to jest problem drugorzędny.
Pozdrawiam, wcale nie zaczepnie
merlot -- 19.04.2008 - 21:39