Pudło niestety.
Ja też przed chwilą wyrzuciłem, a z Twoim bohaterem mam niewiele wspólnego. Nie muskam, nie nucę, nie poruszam szczęką i nie przywiązuję do anteny.
No i mam sobie za złe, że wyrzuciłem.
Ale to nie jest charakterystyczny rys opisywanej przez Ciebie sylwetki.
Tarantulo,
Pudło niestety.
Ja też przed chwilą wyrzuciłem, a z Twoim bohaterem mam niewiele wspólnego.
Nie muskam, nie nucę, nie poruszam szczęką i nie przywiązuję do anteny.
No i mam sobie za złe, że wyrzuciłem.
Ale to nie jest charakterystyczny rys opisywanej przez Ciebie sylwetki.
merlot -- 05.05.2008 - 18:02