Lorenzo – moja wiedza, to raptem to, co oglądałem wczoraj w wiadmościach. Do tego wiedza ze stron. W Szanghaju przebiegło to wszystko spokojnie – bez ofiar, bez zawalonych budynków. Dzisiaj ze znajomymi rozmawialiśmy o tym wydarzeniu. Wszyscy zadają sobie pytanie, czy to już koniec, czy może będzie kolejny wstrząs.
Poldek34 – ano właśnie. Oby na tym jednym wstrząsie się zakończyło. Masa ludzi staciła życie. Wystarczy.
Max – brzmi jak najbardziej odpowiednio. Nawet, jeśli akurat niczego pod ręką nie ma.
Dziekuję za miłe słowa!
Lorenzo – moja wiedza, to raptem to, co oglądałem wczoraj w wiadmościach. Do tego wiedza ze stron. W Szanghaju przebiegło to wszystko spokojnie – bez ofiar, bez zawalonych budynków. Dzisiaj ze znajomymi rozmawialiśmy o tym wydarzeniu. Wszyscy zadają sobie pytanie, czy to już koniec, czy może będzie kolejny wstrząs.
Poldek34 – ano właśnie. Oby na tym jednym wstrząsie się zakończyło. Masa ludzi staciła życie. Wystarczy.
Max – brzmi jak najbardziej odpowiednio. Nawet, jeśli akurat niczego pod ręką nie ma.
Pozdrawiam serdecznie!
Zapiski z Państwa Środka -- 13.05.2008 - 04:13Wojtek/Zapiskowicz