Śmiech mi zastygł na ustach…
Choć nie jest to takie pewne komu z nas więcej zapłacą to jakoś dziwnie przypuszczam, że Panu.
Mimo, że w tym praypadki szkody mieć nie powinnam chyba, że znowu mnie okradną co w Publicznej Służbie zdarza się często.
I jeśli mówię “okradną” to należy to czytać dosłownie.
Pozdrawiam Pana
Panie Yayco
Śmiech mi zastygł na ustach…
Choć nie jest to takie pewne komu z nas więcej zapłacą to jakoś dziwnie przypuszczam, że Panu.
Mimo, że w tym praypadki szkody mieć nie powinnam chyba, że znowu mnie okradną co w Publicznej Służbie zdarza się często.
I jeśli mówię “okradną” to należy to czytać dosłownie.
Pozdrawiam Pana
Gretchen -- 16.05.2008 - 23:02