to nie jest kwestia weny:) Ot po prostu: z jednej strony to co piszę jest słabe, a z drugiej nie widzę jakiegokolwiek sensu w prowadzeniu bloga, więc dałem sobie spokój na jakiś czas;)
hmm
to nie jest kwestia weny:) Ot po prostu: z jednej strony to co piszę jest słabe, a z drugiej nie widzę jakiegokolwiek sensu w prowadzeniu bloga, więc dałem sobie spokój na jakiś czas;)
Pijany Inkwizytor -- 18.05.2008 - 19:10