rozumiem że to ironia ;-)
a tak btw to mogę szanować człowieka, ale urząd?. w tym wypadku szacunek wobec osoby nie wchodzi w rachubę.
“Kto pyta wielbłądzi”
joteszu
rozumiem że to ironia ;-)
a tak btw to mogę szanować człowieka, ale urząd?. w tym wypadku szacunek wobec osoby nie wchodzi w rachubę.
“Kto pyta wielbłądzi”
Docent Stopczyk -- 19.05.2008 - 16:02