bojowe wpisy panu ostatnio wychodzą. Dość pitu-pitu i wreszcie mocne walenie bez łeb. To lubię. Czekam na kiboli, ale pewnie się nie doczekam.
jestem pod wrażeniem
bojowe wpisy panu ostatnio wychodzą. Dość pitu-pitu i wreszcie mocne walenie bez łeb. To lubię. Czekam na kiboli, ale pewnie się nie doczekam.
sajonara -- 20.05.2008 - 20:37