nawet nienawidzieć, ale jego metody stosować też można. I tak jest i w tym przypadku. Chyba że wspomniany dygnitarz nie wie, co mówi. A nawet jak wie, to chyba nie powinien mówić. Co i tak prowadzi do tego samego wniosku.
Pozdrawiam serdecznie
Można kogoś nie lubić, Panie Tarantulo,
nawet nienawidzieć, ale jego metody stosować też można. I tak jest i w tym przypadku. Chyba że wspomniany dygnitarz nie wie, co mówi. A nawet jak wie, to chyba nie powinien mówić. Co i tak prowadzi do tego samego wniosku.
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 28.05.2008 - 08:52