Panie Grzesiu!

Panie Grzesiu!

Pan Ezekiel podał przykład działania zgodnie ze schematem opisanym w „Roku 1984.”. Gdyby w czasie sprawowania przez Kazimierza Marcinkiewicza funkcji premiera, Platforma Obywatelska chwaliła go powściągliwie, to późniejsze zaproszenie go do Platformy byłoby zrozumiałe. Gdyby PiS mówił o świetnym polityku, który niestety opuścił PiS, też można by to uznać za utrzymywanie jednej linii. Natomiast tak jak jest, okazuje się że jesteśmy bandą durni, która nie pamięta co politycy mówili jakiś czas temu.

Pozdrawiam


Ministerstwo Prawdy i Sprawiedliwości By: post-nowoczesny (4 komentarzy) 27 maj, 2008 - 19:25