Pani się autora spyta, bo większość pytań wydaje się zasadna. Choć nie wiem, czy chciałbym poznać odpowiedzi.
Ale z tym narcyzem, to faktycznie chyba coś na rzeczy jest. No bo niby co jest o Pani: stare panny, starzy kawalerowie, politykierzy, postkomuniści, pseudo-liberałowie, komuniści, faszyści czy kochający inaczej?
Skreślamy stare panny, bo to akurat wiemy na pewno, że panną to Pani nie jest. Ale co do reszty proszę się dookreślić, Pani Gretchen, co jest niby o Pani?
Ja, na wszelki wypadek, będę nadal propagował ohydę i brud:
Pani Greetchen, a dlaczego mnie Pani pyta?
Pani się autora spyta, bo większość pytań wydaje się zasadna. Choć nie wiem, czy chciałbym poznać odpowiedzi.
Ale z tym narcyzem, to faktycznie chyba coś na rzeczy jest. No bo niby co jest o Pani: stare panny, starzy kawalerowie, politykierzy, postkomuniści, pseudo-liberałowie, komuniści, faszyści czy kochający inaczej?
Skreślamy stare panny, bo to akurat wiemy na pewno, że panną to Pani nie jest. Ale co do reszty proszę się dookreślić, Pani Gretchen, co jest niby o Pani?
Ja, na wszelki wypadek, będę nadal propagował ohydę i brud:
Pozdrawiam, czekając, aż się Pani dookreśli
yayco -- 12.06.2008 - 22:52