Widzisz Mad, ja nie wiem co narobiłam i teraz galopująco myślę co ja mogłam zrobić? Może to jest jakiś protest? Bo wiesz pisać i martwić się to każdy może, ale żeby coś zrobić to już nie ma chętnych.
No naprawdę Mad strasznie Cię przepraszam, że naraziłam Cię na to wszystko. Miałam nadzieję, że już mnie nie pamiętają. Ale słonie mają pamięć jak widać, a i hipo też. Niby takie gruboskórne a wrażliwość pod tym i delikatność ducha.
Wiem, że nie wszędzie i nie wszyscy wspominają mnie dobrze, ale żeby tam?
Za co?
Ta misja specjalna nie była obliczona na takie dla Ciebie nieprzyjemności.
Ciekawe co się stanie jak się tam pojawię, aż boję się myśleć...
Mad
I masz babo placek!
Cholera, żesz…
Widzisz Mad, ja nie wiem co narobiłam i teraz galopująco myślę co ja mogłam zrobić? Może to jest jakiś protest? Bo wiesz pisać i martwić się to każdy może, ale żeby coś zrobić to już nie ma chętnych.
No naprawdę Mad strasznie Cię przepraszam, że naraziłam Cię na to wszystko. Miałam nadzieję, że już mnie nie pamiętają. Ale słonie mają pamięć jak widać, a i hipo też. Niby takie gruboskórne a wrażliwość pod tym i delikatność ducha.
Wiem, że nie wszędzie i nie wszyscy wspominają mnie dobrze, ale żeby tam?
Za co?
Ta misja specjalna nie była obliczona na takie dla Ciebie nieprzyjemności.
Ciekawe co się stanie jak się tam pojawię, aż boję się myśleć...
Gretchen -- 21.06.2008 - 22:10