Panie Woodya

Panie Woodya

Problemem jest to, że pan nie jesteś Michnikiem.
A wchodzisz w jego buty.
Składasz hołdy.
Wczuwasz się w rolę.

Co więcej, pan nie pamiętasz jak było.

Ale wiesz, bo wierzysz.

To nie ja jestem problemem.
Mnie Michnik tyle nudzi, co śmieszy.
A pana nadziewa wiarą, jak kapłona.


Mój Wałesa By: woodya (16 komentarzy) 22 czerwiec, 2008 - 17:29