do którego można mieć szacunek, i za opozycyjną działalność i za niezależność w III RP (choćby bronił nie tak dawno Doliny Rospudy), ma swoje poglady, człowiek ideowy, pewnie momentami fanatyczny, no i ta nienawiść do Wałęsy plus obsesji trochę, ale ogólnie nie mam jakoś bardzo negatywnego zdania o nim.
Ale Kurski-karierowicz, cyniczny, bezwzględny, ma poczucie humoru, może prywatnie jest okej, ale jako polityk nieprzyjemny.
Gwiazda to gość,
do którego można mieć szacunek, i za opozycyjną działalność i za niezależność w III RP (choćby bronił nie tak dawno Doliny Rospudy), ma swoje poglady, człowiek ideowy, pewnie momentami fanatyczny, no i ta nienawiść do Wałęsy plus obsesji trochę, ale ogólnie nie mam jakoś bardzo negatywnego zdania o nim.
Ale Kurski-karierowicz, cyniczny, bezwzględny, ma poczucie humoru, może prywatnie jest okej, ale jako polityk nieprzyjemny.
Ale w sumie po co te emocje?
:)
pzdr
grześ -- 23.06.2008 - 22:43