no właśnie. Dlatego traktowanie ich jak kukiełek do obśmiania jest nie fair. Nie można stosować jednej miary do takich ludzi jak Gwiazdowie, mający swoje zasługi z innego czasu jak do manipulantów, którzy traktują ich jak małpy w cyrku. Tak myślę. To inni zasługują żeby ich nabić na widelec.
Docencie,
no właśnie. Dlatego traktowanie ich jak kukiełek do obśmiania jest nie fair. Nie można stosować jednej miary do takich ludzi jak Gwiazdowie, mający swoje zasługi z innego czasu jak do manipulantów, którzy traktują ich jak małpy w cyrku. Tak myślę. To inni zasługują żeby ich nabić na widelec.
s e r g i u s z -- 23.06.2008 - 23:29