Wycieczka do Ziemi Świętej to coś pięknego. Nagle ogromny wstrząs. W autobusie wyleciały szyby. Turyści przerażeni. Czarny dym unosił się z oddalonego o kilkadziesiąt metrów hotelu. paliła się kawiarnia czy restauracja. Szok. Potem w TV podano ofiary. Dwie osoby zabite. Płacz najbliższych. Dlaczego, dlaczego?
Rok póxniej turyści z autobusu spotkali się w Warszawie. Jeden się pochwalił, że wreszcie się ożenił, w drodze dziecko, drugi wyemigrował z rodziną na wieś. Dość wielkomiejskiego szumu i bycia obok trójki dzieci, trzecia wróciła z Sudanu … Wszyscy korzystają z darowanej drugiej szansy. Zwłaszcza ci którzy w tej kawiarni byli kwadrans wcześniej.
Dwie ofiary. Dlaczego, dlaczego? Dlatego, ze mamy bardzo wąską perspektywę. Wiara w Boga nie wystarczy. Należy jeszcze wierzyć Jemu.
z drugiej ręki opowieść
Wycieczka do Ziemi Świętej to coś pięknego. Nagle ogromny wstrząs. W autobusie wyleciały szyby. Turyści przerażeni. Czarny dym unosił się z oddalonego o kilkadziesiąt metrów hotelu. paliła się kawiarnia czy restauracja. Szok. Potem w TV podano ofiary. Dwie osoby zabite. Płacz najbliższych. Dlaczego, dlaczego?
Rok póxniej turyści z autobusu spotkali się w Warszawie. Jeden się pochwalił, że wreszcie się ożenił, w drodze dziecko, drugi wyemigrował z rodziną na wieś. Dość wielkomiejskiego szumu i bycia obok trójki dzieci, trzecia wróciła z Sudanu … Wszyscy korzystają z darowanej drugiej szansy. Zwłaszcza ci którzy w tej kawiarni byli kwadrans wcześniej.
Dwie ofiary. Dlaczego, dlaczego? Dlatego, ze mamy bardzo wąską perspektywę. Wiara w Boga nie wystarczy. Należy jeszcze wierzyć Jemu.
sajonara -- 11.07.2008 - 08:36