ale przecież, jeden, dwa, nawet kilka tatuaży mogą wyglądać całkiem uroczo.
Zresztą zgadzam się z Docentem, każdego sprawa indywidualna, nawet jak ktoś ma ochotę się zeszpecć (bo np. kilkadziesiąt kolczyków i tatuaży to już moim zdaniem nieciekawie wygląda) to jego sprawa.
A no i pewnie są pasjonaci tauaży, którzy wybierają długo, mają wiedzę na ten ten temat i wybierają jakiś motyw bo się z nim utożsamiają.
Nie zawsze jest to sprawa mody czy kaprysu.
ba, nawet nie powinna być.
Hm,
ale przecież, jeden, dwa, nawet kilka tatuaży mogą wyglądać całkiem uroczo.
Zresztą zgadzam się z Docentem, każdego sprawa indywidualna, nawet jak ktoś ma ochotę się zeszpecć (bo np. kilkadziesiąt kolczyków i tatuaży to już moim zdaniem nieciekawie wygląda) to jego sprawa.
A no i pewnie są pasjonaci tauaży, którzy wybierają długo, mają wiedzę na ten ten temat i wybierają jakiś motyw bo się z nim utożsamiają.
Nie zawsze jest to sprawa mody czy kaprysu.
ba, nawet nie powinna być.
pzdr
grześ -- 21.07.2008 - 19:00