(Ale się rozczulam, kurde)
Wszystkiego najlepszego, należnego i niespodziewanego w Twoim dwudziestym czwartym roku!
Piosenka w prezencie jest na temat, ale prezydentury to Ci chyba nie życzę...
Grzesiu kochany!
(Ale się rozczulam, kurde)
Wszystkiego najlepszego, należnego i niespodziewanego w Twoim dwudziestym czwartym roku!
Piosenka w prezencie jest na temat, ale prezydentury to Ci chyba nie życzę...
merlot -- 28.07.2008 - 23:59