Podobnie zachowuje sie i nasz domowy jamnik. Tyle, że jak jux sie przekona, że wyjazd jest na poważnie i nie ma odwrotu – perwszy siedzi przy drzwiach samochodu i się nie rusza, aby go przypadkiem nie zapomnieć.
Ech, zaczyna być pięknie w górach. Ale u mnie to najpiękniej jest od końca września przez cały październik.
Szanowny Panie Tarantulo
Podobnie zachowuje sie i nasz domowy jamnik. Tyle, że jak jux sie przekona, że wyjazd jest na poważnie i nie ma odwrotu – perwszy siedzi przy drzwiach samochodu i się nie rusza, aby go przypadkiem nie zapomnieć.
Ech, zaczyna być pięknie w górach. Ale u mnie to najpiękniej jest od końca września przez cały październik.
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 06.08.2008 - 10:15