Józio mieszka na stałe z nami w Krakowie. Do naszej chaty jeździ z nami na wekendy i na urlopy. Wraca niechętnie, ale nie mielibyśmy go tam z kim zostawić. Poza tym jazdę znosi dobrze. Po prostu po zapakowaniu go do samochodu natychmiast zasypia.
tarantula
max
Józio mieszka na stałe z nami w Krakowie. Do naszej chaty jeździ z nami na wekendy i na urlopy. Wraca niechętnie, ale nie mielibyśmy go tam z kim zostawić. Poza tym jazdę znosi dobrze. Po prostu po zapakowaniu go do samochodu natychmiast zasypia.
tarantula
tarantula -- 06.08.2008 - 15:20