Tobie też serdeczne dzięki!
Gdybyś tak nie drążył pod postem Grzesia to by mi tak nie weszło w głowę, że aż usiedzieć nie mogłem :)
Piszesz:
“To już nie konieczność obrony przed zagrożeniem bezpośrednim, a rola kata – mściciela.”
Niezupełnie moge się zgodzić. Wygląda na to, że w Izraelu mają bardzo silną identyfikację z Państwem i ze współobywatelami.
W filmie wyraźnie widać, że zamordowanie sportowców w Monachium traktowali jakby im ktoś krewnego zabił.
Dlatego też dałem ten przykład…
Krk
Tobie też serdeczne dzięki!
Gdybyś tak nie drążył pod postem Grzesia to by mi tak nie weszło w głowę, że aż usiedzieć nie mogłem :)
Piszesz:
“To już nie konieczność obrony przed zagrożeniem bezpośrednim, a rola kata – mściciela.”
Niezupełnie moge się zgodzić. Wygląda na to, że w Izraelu mają bardzo silną identyfikację z Państwem i ze współobywatelami.
W filmie wyraźnie widać, że zamordowanie sportowców w Monachium traktowali jakby im ktoś krewnego zabił.
Dlatego też dałem ten przykład…
Super, że nie dajesz się przekonać :)
Pozdr
RafalB -- 22.08.2008 - 12:43