Czy zauważył Pan zwrot Dziennika z pozycji neutralnej na propeolską jakieś dwa tygodnie przed wyborami? Podkreślam, nie jakiegoś pojedynczego dziennikarza a całej gazety. Według Pana takie rzeczy odbywają się naturalnie? To raz.
A dwa: Czy zaprzeczy Pan nienawistnej histerii mediów(wiemy jakich – nieprawdaż?) w traktowaniu PiS-u?
To tak odnośnie postrzegania w kategoriach kłamstwa i spisku.
Panie Krzysztofie
Czy zauważył Pan zwrot Dziennika z pozycji neutralnej na propeolską jakieś dwa tygodnie przed wyborami? Podkreślam, nie jakiegoś pojedynczego dziennikarza a całej gazety. Według Pana takie rzeczy odbywają się naturalnie? To raz.
A dwa: Czy zaprzeczy Pan nienawistnej histerii mediów(wiemy jakich – nieprawdaż?) w traktowaniu PiS-u?
To tak odnośnie postrzegania w kategoriach kłamstwa i spisku.
Krk -- 25.08.2008 - 17:48