Nie przejmował bym się tym oskarżeniem. To szczegół. Z dziedziny absurdu. Czysto koniunkturalnego. Jeden paranoik zainicjował rzecz, inni musieli za nim podążyć.
Jerzy
Nie przejmował bym się tym oskarżeniem. To szczegół. Z dziedziny absurdu. Czysto koniunkturalnego. Jeden paranoik zainicjował rzecz, inni musieli za nim podążyć.
Stary -- 28.08.2008 - 18:27