Kilka lat temu czytałem analizę sytuacji w jakiej podejmowano decyzję o Powstaniu Warszawskim i wskazywano na podobieństwo do decyzji o lądowaniu w Zatoce Świń. Dopiero po tym drugim wydarzeniu psycholodzy zajęli się analizą procesów zachodzących w małych grupach decyzyjnych odizolowanych od kontaktów ze światem/konspiracji. Błędy w podejmowaniu decyzji o Powstaniu były zatem nie do uniknięcia.
Panie Adamie!
Kilka lat temu czytałem analizę sytuacji w jakiej podejmowano decyzję o Powstaniu Warszawskim i wskazywano na podobieństwo do decyzji o lądowaniu w Zatoce Świń. Dopiero po tym drugim wydarzeniu psycholodzy zajęli się analizą procesów zachodzących w małych grupach decyzyjnych odizolowanych od kontaktów ze światem/konspiracji. Błędy w podejmowaniu decyzji o Powstaniu były zatem nie do uniknięcia.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 30.08.2008 - 10:26