obrona nie była głupotą. ci żołnieże bronili się wyjątkowo rozsądnie i w odpowiednim momencie się poddali.
jeżeli ludzie to sobie uświadomią to żaden mit nie będzie potrzebny.
wydaje mi się, że wiem już dlaczego w Polsce tak dobrze przyjęto film “300”.
po prostu Polacy tak postrzegają bohaterów, a szczególnie swoich bohaterów jako herosów bez cienia człowieczeństwa. jeżeli ten film przywróci ludzki wymiar niewątpliwemu bohaterstwu żołnierzy z Westerplatte i wyrzuci z powszechnej świadomości frazę “prosto do nieba czwórkami szli” to tylko dobrze. to było dobre kiedy naród walczył, teraz tylko mąci w głowie…
>Igłą
obrona nie była głupotą. ci żołnieże bronili się wyjątkowo rozsądnie i w odpowiednim momencie się poddali.
jeżeli ludzie to sobie uświadomią to żaden mit nie będzie potrzebny.
wydaje mi się, że wiem już dlaczego w Polsce tak dobrze przyjęto film “300”.
po prostu Polacy tak postrzegają bohaterów, a szczególnie swoich bohaterów jako herosów bez cienia człowieczeństwa. jeżeli ten film przywróci ludzki wymiar niewątpliwemu bohaterstwu żołnierzy z Westerplatte i wyrzuci z powszechnej świadomości frazę “prosto do nieba czwórkami szli” to tylko dobrze. to było dobre kiedy naród walczył, teraz tylko mąci w głowie…
I zaczynamy od gis. Od gis? Tak, od gitary.
Docent Stopczyk -- 04.09.2008 - 08:10