znowu o jakichś nieistniejących głosowaniach i wykluczeniach gadasz?
Przecież to wtedy chodziło że ktoś zgłosił koment do usunięcia nie osobę jakąś.
Lepiej się pokłóć rzetelnie u Tarantuli, bo piszesz jakieś z kosmosu opinie tam, znaczy niepotwierdzone, i nie wiadomo na czym oparte.
No.
Oj, Delilah,
znowu o jakichś nieistniejących głosowaniach i wykluczeniach gadasz?
grześ -- 09.09.2008 - 14:19Przecież to wtedy chodziło że ktoś zgłosił koment do usunięcia nie osobę jakąś.
Lepiej się pokłóć rzetelnie u Tarantuli, bo piszesz jakieś z kosmosu opinie tam, znaczy niepotwierdzone, i nie wiadomo na czym oparte.
No.