G.

G.

Nie, słonica nie zginęła od razu, no nie da się.
Ale to już wchodzimy w techniczną stronę rzeczy:-)
A w sprawie Artura? Ja wiem, mi nie bardzo by to pasowało. O, może gdyby była mała scena, o, powiedzmy: w trakcie przedstawienia z udziałem słonicy widać w pierwszych rzędach Artura z rodziną. No i potem, już po show, ten Artur mija się z Wojtkiem (jeszcze się nie znają)- tak strzelam, co mi teraz do głowy wpadło.

Human Bazooka


Projekt. "Starociarze" (8/10) By: maddog (6 komentarzy) 8 październik, 2008 - 07:43