Od czego by tu zaczac?
Moze tak, ze ja zaczynalem od “zerowki”, i to nie kilka lat temu tylko kilkadziesiat.
Zaczalem tam juz z umiejetnoscia pisania, czytania i rachowania (liczenia, jesli pan woli ).
Nie pisze, ze rodzice sa madrzejsi od profesjonalnie przygotowanych nauczycieli, ale…
Pan widzial wielu profesjonalnie przygotowanych nauczycieli??? Nie?
To w czym ci rodzice sa gorsi???
Radecki
Od czego by tu zaczac?
rollingpol -- 18.10.2008 - 23:10Moze tak, ze ja zaczynalem od “zerowki”, i to nie kilka lat temu tylko kilkadziesiat.
Zaczalem tam juz z umiejetnoscia pisania, czytania i rachowania (liczenia, jesli pan woli ).
Nie pisze, ze rodzice sa madrzejsi od profesjonalnie przygotowanych nauczycieli, ale…
Pan widzial wielu profesjonalnie przygotowanych nauczycieli??? Nie?
To w czym ci rodzice sa gorsi???