Oczywistym jest, że chorzy są po obydwy stronach sporu.
To Ci , którzy nazywają “Okragły stół” zbrodnią.
Ale to także Ci, którzy starania by sprawiedliwość dosiegnęła winnych (także tych, którzy w “Okrągłym stole” uczestniczyli) określają “zbrodnią”.
Wybaczenie to jedno, a sprawiedliwość to drugie. Nie wolno tych rzeczy mieszać.
Leszku
Oczywistym jest, że chorzy są po obydwy stronach sporu.
To Ci , którzy nazywają “Okragły stół” zbrodnią.
Ale to także Ci, którzy starania by sprawiedliwość dosiegnęła winnych (także tych, którzy w “Okrągłym stole” uczestniczyli) określają “zbrodnią”.
Wybaczenie to jedno, a sprawiedliwość to drugie. Nie wolno tych rzeczy mieszać.
Pozdrawiam.
Griszeq -- 20.10.2008 - 14:33