Okazja się pewno pojawi podczas czkawki przy łykaniu komunistów. Ogon, to jeszcze drobiazg. Chociaż to Dorn nim tak wywijał, że nadmiernie roschuśtany się nie daje zatrzymać.
I tłucze po łbach bez wyboru.
Jotesz
Okazja się pewno pojawi podczas czkawki przy łykaniu komunistów. Ogon, to jeszcze drobiazg. Chociaż to Dorn nim tak wywijał, że nadmiernie roschuśtany się nie daje zatrzymać.
I tłucze po łbach bez wyboru.
Stary -- 22.10.2008 - 11:34