w blogach “Polityki” to normalne, szczególnie w tych politycznych, czasem trwa to kilka godzin i wrzucają naraz wszystkie czekające komentarze.
jedynie w blogu mojego ulubionego Owczarka nie czeka się na żadną akceptację (chyba u pana Adamczewskiego tyż nie), tylko komentarze się od razu ukazują.
szczerze mówiąc z jednej strony to fajnie, bo poziom na “Politykowych” blogach w miarę wysoki, jak porównać z innymi , ale z drugiej to czekanie na akceptację niekiedy trwa niemiłosiernie długo i utrudnia dyskusję.
Przeynajmniej jak tam gadałem dawniej, to mi utrudniało.
Ale się niepotrzebnie rozpisałem, więc konczę.
A Dymitr niech robi dobra robotę, nawet jak go w main streamie nie czytają.
Ale jak ustaliliśmy, czytają:)
Artur Kmieciak,
w blogach “Polityki” to normalne, szczególnie w tych politycznych, czasem trwa to kilka godzin i wrzucają naraz wszystkie czekające komentarze.
jedynie w blogu mojego ulubionego Owczarka nie czeka się na żadną akceptację (chyba u pana Adamczewskiego tyż nie), tylko komentarze się od razu ukazują.
szczerze mówiąc z jednej strony to fajnie, bo poziom na “Politykowych” blogach w miarę wysoki, jak porównać z innymi , ale z drugiej to czekanie na akceptację niekiedy trwa niemiłosiernie długo i utrudnia dyskusję.
Przeynajmniej jak tam gadałem dawniej, to mi utrudniało.
Ale się niepotrzebnie rozpisałem, więc konczę.
A Dymitr niech robi dobra robotę, nawet jak go w main streamie nie czytają.
grześ -- 04.11.2008 - 23:13Ale jak ustaliliśmy, czytają:)