Gdybyś tak musiał kilkakrotnie w miesiacu pojeździć po drogach warmińsko-mazurskich,pomorskich,zachodnio-pomorskich i innych naszych rodzimych,tych krajowych,bo o lokalnych nie wspomnę,to nie tak byś pisał.Ba sadzę,że nawet by ten tekst nie powstał.
Powołujesz się na Niemców jacy to oni przyjaźni przyrodzie,bzdura totalna.Zobacz to zagadnienie w Szwecji,Norwegii.Całej Skandynawii w ogóle.
Nie chcę wspominać tu naszego województwa dolnośląskiego jakie tam są drogi.Dopiero mózg się lasuje.
Piszę o tych województwa celowo,bo tam Niemcy dołożyli swoja cegiełkę,a może i dwie.
Grzesiu
tym razem to muszę ci odrobinę nawtykac.
Gdybyś tak musiał kilkakrotnie w miesiacu pojeździć po drogach warmińsko-mazurskich,pomorskich,zachodnio-pomorskich i innych naszych rodzimych,tych krajowych,bo o lokalnych nie wspomnę,to nie tak byś pisał.Ba sadzę,że nawet by ten tekst nie powstał.
Powołujesz się na Niemców jacy to oni przyjaźni przyrodzie,bzdura totalna.Zobacz to zagadnienie w Szwecji,Norwegii.Całej Skandynawii w ogóle.
Nie chcę wspominać tu naszego województwa dolnośląskiego jakie tam są drogi.Dopiero mózg się lasuje.
Piszę o tych województwa celowo,bo tam Niemcy dołożyli swoja cegiełkę,a może i dwie.
Pozdrawiam
Zenek -- 11.11.2008 - 05:18