też o Yes nie słyszał w latach 70-tych i pozniej, choc miłosnik i znawca rocka progresywnego on jest. A na KSU, to ja nawet na koncercie ich byłem ze 2/3 lata temu w Rzeszowie, całkiem dobrze grali.
To Torlin chyba
też o Yes nie słyszał w latach 70-tych i pozniej, choc miłosnik i znawca rocka progresywnego on jest.
grześ -- 12.11.2008 - 11:09A na KSU, to ja nawet na koncercie ich byłem ze 2/3 lata temu w Rzeszowie, całkiem dobrze grali.