mianowicie tym, że oryginały (np. Bałuckiego) były bardziej sympatyczne. Podróbki już takie niestety nie są:-(
Ukłony należne zasyłam
Z jednym zastrzeżeniem, Panie Stary,
mianowicie tym, że oryginały (np. Bałuckiego) były bardziej sympatyczne. Podróbki już takie niestety nie są:-(
Ukłony należne zasyłam
Lorenzo -- 19.11.2008 - 17:23