tu nie chodzi nawet o wygranie z popkulturą, tylko o wpływanie na nią ;-)
Przecież to nie jest jakaś abstrakcja – popkultura – ktoś przecież za nią stoi, ktoś ją tworzy.
Pozdrawiam, Zapiskowicz
Grzesiu
tu nie chodzi nawet o wygranie z popkulturą, tylko o wpływanie na nią ;-)
Przecież to nie jest jakaś abstrakcja – popkultura – ktoś przecież za nią stoi, ktoś ją tworzy.
Pozdrawiam,
Zapiski z Państwa Środka -- 01.12.2008 - 08:21Zapiskowicz