Czytałem Twój pierwszy wpis i zgadzam się, że faceci nie są w stanie poczuć tego co kobieta w ciąży. Trochę o tym wiem (tak myślę), bo sam mam czwórkę dzieci i w każdym przypadku byłem przy porodzie z żoną.
Ale faceci mają swoje myśli i uczucia związane z pojawieniem się dziecka. Zupełnie różne od kobiecych, ale nie mniej intensywne. Może kiedyś o tym napiszę...
Tymczasem życzę Ci (Wam!) dużo spokoju. Najlepiej to nic nie oglądaj w TV. Chyba że będą puszczali nowego Bonda :D
Jeśli mogę... A ta szkoła? Nie za wcześnie się tym przejmujesz? W takim momencie? Dosyć chyba trosk na dzisiaj masz. :):):)
Hm...
Czytałem Twój pierwszy wpis i zgadzam się, że faceci nie są w stanie poczuć tego co kobieta w ciąży. Trochę o tym wiem (tak myślę), bo sam mam czwórkę dzieci i w każdym przypadku byłem przy porodzie z żoną.
Ale faceci mają swoje myśli i uczucia związane z pojawieniem się dziecka. Zupełnie różne od kobiecych, ale nie mniej intensywne. Może kiedyś o tym napiszę...
Tymczasem życzę Ci (Wam!) dużo spokoju. Najlepiej to nic nie oglądaj w TV. Chyba że będą puszczali nowego Bonda :D
Jeśli mogę... A ta szkoła? Nie za wcześnie się tym przejmujesz? W takim momencie? Dosyć chyba trosk na dzisiaj masz. :):):)
Pozdr
RafalB -- 08.12.2008 - 21:46