A co do zwierzaków gadająych, to i blogujące koty przeciez bywają (nawet na TXT jeden bywał) i piesy (owczarek mój ulubiony,a le i inne) i pisża częściej niż na Wigilię, wiec da się
Ale kurde, blogującej gęsi to pewnie nie ma
Zresztą ja i w gadające de gęsi nie wierzę chyba, znaczy zmyślasz ty te teksty:)
Osz, kurde, motyw gęsi
mnie rozwalił totalnie:)
A co do zwierzaków gadająych, to i blogujące koty przeciez bywają (nawet na TXT jeden bywał) i piesy (owczarek mój ulubiony,a le i inne) i pisża częściej niż na Wigilię, wiec da się
Ale kurde, blogującej gęsi to pewnie nie ma
grześ -- 22.12.2008 - 23:47Zresztą ja i w gadające de gęsi nie wierzę chyba, znaczy zmyślasz ty te teksty:)