trendy ni jazzy, mógł byc najwyżej cool:0, bo to dawno było.
A teraz (znaczy ze 3 lata temu) to się lancy podobny mówiło.
Ale nie o tem miało być.
Te donaldy (albo inne) to i później bywały, bo ja pamiętam, jeszcze guma mamba była, tyż niedobra, ale też szał na nią był a i inne, do których można było historyjki zbierać (o turbo, bo tam smaochody były)
Pozdrawiam donaldowo.
P.S. Jako że ja jako zawsze upośledzony byłem w tym, co wszyscy robić umieli, to oczywiście tych balonów nie umiałem dmuchać, eh, jak czytam, to widzę, że mnie wiele atrakcji omineło.
Ale np. gwizdać też nigdy nie umiałem i dalej nie umiem.
E tam, wtedy Donald nie mógł być
trendy ni jazzy, mógł byc najwyżej cool:0, bo to dawno było.
A teraz (znaczy ze 3 lata temu) to się lancy podobny mówiło.
Ale nie o tem miało być.
Te donaldy (albo inne) to i później bywały, bo ja pamiętam, jeszcze guma mamba była, tyż niedobra, ale też szał na nią był a i inne, do których można było historyjki zbierać (o turbo, bo tam smaochody były)
Pozdrawiam donaldowo.
P.S. Jako że ja jako zawsze upośledzony byłem w tym, co wszyscy robić umieli, to oczywiście tych balonów nie umiałem dmuchać, eh, jak czytam, to widzę, że mnie wiele atrakcji omineło.
grześ -- 29.12.2008 - 22:17Ale np. gwizdać też nigdy nie umiałem i dalej nie umiem.