Nie winię

Nie winię

Łapińskiego za KGHM. Tylko, za pobożne życzenia. Co do KGHM, to oczywiście była i jest to dojna krowa dla ugrupowań politycznych. Co ciekawe KGHM niewiele robił dla społeczności lokalnej, uznając ze starczy to, że ludzie tu dobrze zarabiają i ze płaci CIT. Oczywistym jest też, że jest to firma socjalistyczna – 11 central związkowych, w tym poseł związkowiec.
Ja nie mam wiary by coś zmieniły władze wojewódzkie, państwowe czy też związkowe. Nie mają w tym interesu – władze związkowe. Nie mają w tym interesu z uwagi na interes partyjny oraz na interes budżetu – władze państwowe. Nie mają środków ani wiedzy i możliwości władze wojewódzkie. Jedynie uporządkowac firmę może niska cena miedzi. Z tym, że broniłbym nieco tejże firmy, z uwagi na fakt, iż była ona wyjatkowo drenowana przez władze centralne.
Co bedzie dalej? Zobaczymy. W każdym bądź razie tzw. LGOM jest bardzo narażony na skutki kryzysu – o wiele bardziej niż inne regiony. A to obszar gdzie mieszka około 1 mln ludzi. Ludzi żyjących w czasach realnego socjalizmu.


A Platforma we Wrocławiu dalej się cieszy... By: arturborn (2 komentarzy) 5 styczeń, 2009 - 09:08