Fakt starzeję się i gorzknieje.
Zbyt mało nadziei i protestantów o czym pan sam wspominałeś.
O protestantach.
I dlatego teraz, jakiś s-syn z ogólnopolskiej gazety, który brał przez naście lat wierszówki za pisanie o Małyszu, teraz może sobie pozwolić pisząc o nim pogardliwie – ten protestancki dekarz z Wisły.
I czy ten sposób wzajemnego się traktowania, siebie wzajem i kraju, przez takich chamów, dotyczy tylko mistrza, który najlepsze lata ma po prostu za sobą?
Panie Lorenzo
Fakt starzeję się i gorzknieje.
Zbyt mało nadziei i protestantów o czym pan sam wspominałeś.
O protestantach.
I dlatego teraz, jakiś s-syn z ogólnopolskiej gazety, który brał przez naście lat wierszówki za pisanie o Małyszu, teraz może sobie pozwolić pisząc o nim pogardliwie – ten protestancki dekarz z Wisły.
I czy ten sposób wzajemnego się traktowania, siebie wzajem i kraju, przez takich chamów, dotyczy tylko mistrza, który najlepsze lata ma po prostu za sobą?
Igła -- 11.01.2009 - 14:34