Czytałam

Czytałam

wczoraj w Rzepie wywiad z jakimś politologiem rosyjskim na B. Jeśli facet prawdu każe, to bardzo by mnie to ucieszyło.

Bo z tego, co gadał, wynikało, że Moskwa pierwszy raz się zakiwała w tej wojnie gazowej, a Kijów ją ślicznie wydymał. Że chociaż Juszczenko i Tymoszenko nienawidzą się serdecznie, to akurat w tej jednej sprawie trzymają wspólny front. Że nawet Partia Regionów już się zniechęciła do prorosyjskości, a Putin sobie pogrywa z Ukrainą o wiele głupiej od Jelcyna, bo tamten to był jednak polityk, a wnuk stalinowskiego kucharza to jest tylko biznesmen – i na myśleniu w kategoriach stricte biznesowych na dłuższą metę się przejedzie.

Jak Pan uważa, Panie Piotrze?

pozdrawiam


Grymas na twarzy Putina By: p.wolejko (12 komentarzy) 10 styczeń, 2009 - 19:20