Ale mi nie chodzi akurat o ten konkretny przypadek.
Chodzi mi o to, że facet, który niezależnie od widzimisię każdego w kraju jest w stanie zrobić mnóstwo cudownych rzeczy dla tysięcy np. dzieciaków, które nie mają szans w swoich miastach, czy to ze względu na biedę, pochodzenie społeczne itd- ten facet rozdrabnia się w jakichś gównach.
Borsuku
Ale mi nie chodzi akurat o ten konkretny przypadek.
Chodzi mi o to, że facet, który niezależnie od widzimisię każdego w kraju jest w stanie zrobić mnóstwo cudownych rzeczy dla tysięcy np. dzieciaków, które nie mają szans w swoich miastach, czy to ze względu na biedę, pochodzenie społeczne itd- ten facet rozdrabnia się w jakichś gównach.
To mnie boli i wkurwia.
...
Mad Dog -- 11.01.2009 - 21:05