A tak serio, chętnie bym się dowiedział, ile trzeba wydać na nocleg w niedrogim hotelu, obiad w niezbyt drogiej restauracji, ile kosztują bilety wstępu do muzeum, czy do cyrku (tak właśnie!), a ile taksówka.
Swoją drogą podziwiam Ikeę za wejście w zupełnie inny krąg kulturowy ze skandynawskim designem.
Dość osobliwy przedmiot porównania
Weźmy jeszcze Szwecję, zdaje się niezbyt tani kraj:
http://www.ikea.com/se/sv/catalog/products/30088572
2000 koron to niespełna 800 zł
Ogłośmy zatem: “Chiny są droższe od Szwecji!” ;-)
A tak serio, chętnie bym się dowiedział, ile trzeba wydać na nocleg w niedrogim hotelu, obiad w niezbyt drogiej restauracji, ile kosztują bilety wstępu do muzeum, czy do cyrku (tak właśnie!), a ile taksówka.
Swoją drogą podziwiam Ikeę za wejście w zupełnie inny krąg kulturowy ze skandynawskim designem.
oszust1 -- 20.01.2009 - 15:30