Nie wiem, jakie jest saldo netto, ale skoro Pan wie, proszę mnie oświecić, kto na tym zarabia. Strzelam: przebrzydli kapitaliści, finansisty, karły reakcji psia ich mać? Ale skoro zarobili, dlaczego jestem przekonywany, że trzeba do nich jeszcze dopłacać?
Ciekaw jestem, co ta rzesza bankrutów, o której Pan pisze, robiła z nadzwyczajnymi zyskami w czasach wzrostu złotówki. Poszło w koszty?
Oszust1
Nie wiem, jakie jest saldo netto, ale skoro Pan wie, proszę mnie oświecić, kto na tym zarabia. Strzelam: przebrzydli kapitaliści, finansisty, karły reakcji psia ich mać? Ale skoro zarobili, dlaczego jestem przekonywany, że trzeba do nich jeszcze dopłacać?
Dymitr Bagiński -- 24.01.2009 - 17:02Ciekaw jestem, co ta rzesza bankrutów, o której Pan pisze, robiła z nadzwyczajnymi zyskami w czasach wzrostu złotówki. Poszło w koszty?