filmów stamtąd nie znam prawie w ogóle.
Zresztą zauważam niestety, że mój cykl strasnzie europo- i amerykocentryczny będzie.
A w sumie dla światowego kina i Japonia i Korea Płd i Iran i Chiny i Tajwan i Hong Kong i jeszcze inne kraje azjatyckie.
Ale może w sumie jeden film acz amerykański to zjatyckiego reżysera się pojawi, ale jeszcze nie wiem.
W sumie zresztą na świecie najwięcej filmów to w Indiach powstaje.
Sorry za refleksje nie na temat, ale tak mnie naszło.
O, to ciekawe byc może,
filmów stamtąd nie znam prawie w ogóle.
grześ -- 25.01.2009 - 14:42Zresztą zauważam niestety, że mój cykl strasnzie europo- i amerykocentryczny będzie.
A w sumie dla światowego kina i Japonia i Korea Płd i Iran i Chiny i Tajwan i Hong Kong i jeszcze inne kraje azjatyckie.
Ale może w sumie jeden film acz amerykański to zjatyckiego reżysera się pojawi, ale jeszcze nie wiem.
W sumie zresztą na świecie najwięcej filmów to w Indiach powstaje.
Sorry za refleksje nie na temat, ale tak mnie naszło.