Gretchen,

Gretchen,

no nie ma się co wkręcać, wystarczy że ja jestem wkręcony i z dnia na dzień coraz bardziej wkurwiony, choć trochę książek poczytałem.
W ogóle rysuje mi się tekst, co można robić dzięki grypie, taki poradnik dla początkującego chorującego:), ale to może jutro, jak się poczuję lepiej.
Mam nadzieję,

Owczarku, witam z radością, ano może i masz rację, ja w ogóle pamiętam, że mam trochę (jak zwykle:)) twoich zaległych świetnych tekstów, po chorobie je przeczytam mam nadzieję, bo teraz nie mam sił na siedzenie przed komputrem.


Miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle... Beznadzieja By: tecumseh (8 komentarzy) 4 luty, 2009 - 10:29