Jako człek całkowicie pozbawiony tego nałogu i bez pretensji do zostania nałogowcem, szczerze Ci zazdroszcze chwili odpalenia sobie papieroska…
Z opowiadań palaczy wynika, że nie da sie tej chwili pierwszego zaciągnięcia porównać z niczym innym…
A zważywszy na to co wdychamy w normalnym powietrzu, aż tak bardzo zawartość naszych płuc sie nie różni… No dobra, różni sie, ale ilez to innych rzeczy robimy, które to nam szkodzą?
Zdjęcie świetne. Jak się zjawi jakiś nawiedzony z propagowaniem zdrowego trybu życia, to go razem wyśmiejemy…
Zenku
Jako człek całkowicie pozbawiony tego nałogu i bez pretensji do zostania nałogowcem, szczerze Ci zazdroszcze chwili odpalenia sobie papieroska…
Z opowiadań palaczy wynika, że nie da sie tej chwili pierwszego zaciągnięcia porównać z niczym innym…
A zważywszy na to co wdychamy w normalnym powietrzu, aż tak bardzo zawartość naszych płuc sie nie różni… No dobra, różni sie, ale ilez to innych rzeczy robimy, które to nam szkodzą?
Zdjęcie świetne. Jak się zjawi jakiś nawiedzony z propagowaniem zdrowego trybu życia, to go razem wyśmiejemy…
Griszeq -- 23.02.2009 - 12:20