Lubię studnie głębokie. Pozwolą się zatracić do imentu.
Proszę zajrzeć do srodka;tam ci dopiero tajemnic bez liku,a widoki,kręgi te betonowe i te na lustrze wody,ech.
Bastuję,bo zbyt ślisko robi mi się pod nogami.
Przesympatyczne!
Pozdrowienia i ukłony z szacunkiem,bo nic nie podnosi tak na duchu jak gaworzenie z godnym mistrza interlokutorem.
Przekomarzalska Gretchen
Lubię studnie głębokie.
Pozwolą się zatracić do imentu.
Proszę zajrzeć do srodka;tam ci dopiero tajemnic bez liku,a widoki,kręgi te betonowe i te na lustrze wody,ech.
Bastuję,bo zbyt ślisko robi mi się pod nogami.
Przesympatyczne!
Pozdrowienia i ukłony z szacunkiem,bo nic nie podnosi tak na duchu jak gaworzenie z godnym mistrza interlokutorem.
Zenek -- 23.02.2009 - 12:55