Dzieki za Wasze wpisy.
Przyjemna ta Wasza uwaga…
Jak widzicie zagladam tu jeszcze, więc chyba nie jest żle ;-)
Co do rozwoju przyszłej sytuacji, to mozliwe są trzy opcje:
1- wroce tu za jakis czas pod tym samym nickiem, co bylem wczesniej
2-wroce tu pod innym nickiem
3-nie wroce tu juz wcale
Co do prawdopodobienstwa wystapienia kazdej z tych okolicznosci sie nie wypowiadam. Jakos tak uwazam, ze mowienie o wystapieniu czegos w przyszlosci z jakims prawdopodobienstwem to troche głupota i gadanie bez wiekszego sensu ;-)
Jak na razie zagladanie na dłuzej na txt i jakies aktywne uczestnictwo w tutejszym zyciu daje mi wiecej zlego samopoczucia niz dobrego – rachunek jest wiec prosty.
Co do ew kontaktow ze mna poprzez inne srodki komunikacji internetowej i nie tylko, to prosze bardzo – zawsze chetnie porozmawiam :-)
Gretchen, Delilah, Grzes
Dzieki za Wasze wpisy.
Przyjemna ta Wasza uwaga…
Jak widzicie zagladam tu jeszcze, więc chyba nie jest żle ;-)
Co do rozwoju przyszłej sytuacji, to mozliwe są trzy opcje:
1- wroce tu za jakis czas pod tym samym nickiem, co bylem wczesniej
2-wroce tu pod innym nickiem
3-nie wroce tu juz wcale
Co do prawdopodobienstwa wystapienia kazdej z tych okolicznosci sie nie wypowiadam. Jakos tak uwazam, ze mowienie o wystapieniu czegos w przyszlosci z jakims prawdopodobienstwem to troche głupota i gadanie bez wiekszego sensu ;-)
Jak na razie zagladanie na dłuzej na txt i jakies aktywne uczestnictwo w tutejszym zyciu daje mi wiecej zlego samopoczucia niz dobrego – rachunek jest wiec prosty.
Co do ew kontaktow ze mna poprzez inne srodki komunikacji internetowej i nie tylko, to prosze bardzo – zawsze chetnie porozmawiam :-)
pozdrawiam Was serdecznie i jeszcze raz dzieki
Jacek Ka. -- 26.02.2009 - 22:17