tylko mi się nazwisko kojarzy z występem w “Idolu”.
A na musicalach się nie znam, więc i pewnie piosenki nie kojarzę.
Agawo, jakoś ani Phil Collins ani Rod Stewart mi do mojej kolekcji nie pasowali, ale dzięki za dokładkę:)
Posłucham też, ale na razie “Poszepszyńscy” w Trójce więc niemożliwe to.
Mido, e uprzedzeń nie mam,
tylko mi się nazwisko kojarzy z występem w “Idolu”.
A na musicalach się nie znam, więc i pewnie piosenki nie kojarzę.
Agawo, jakoś ani Phil Collins ani Rod Stewart mi do mojej kolekcji nie pasowali, ale dzięki za dokładkę:)
Posłucham też, ale na razie “Poszepszyńscy” w Trójce więc niemożliwe to.
pzdr
grześ -- 09.03.2009 - 22:45